Czy rozumiemy otaczającą nas rzeczywistość?

Tytuł tekstu może wydawać się dość zaskakujący, ale nic dziwnego w nim nie ma. Najogólniej mówiąc, musimy zastanowić się nad tym, czy zawsze wiemy, co się dzieje.

Wychowanie fizyczne

Weźmy sobie za przykład wychowanie fizyczne w polskich szkołach – notoryczne zwolnienia to coś, o czym mówi się często i można przypuszczać, że wiele dzieciaków jest z tego powodu szczęśliwych. Zupełnie tak, jakby lekcje miały na celu ośmieszanie. Rzecz jasna o żadnym ośmieszaniu nie ma mowy. Krótko mówiąc, chodzi o troskę dotyczącą szeroko rozumianej kondycji fizycznej. W teorii mowa o czymś, co nie powinno wzbudzać wątpliwości, natomiast w praktyce jest różnie.

Dobrze też odpowiedzieć sobie na pytanie, z czego wynika unikanie lekcji wychowania fizycznego? Oczywiście zapewne nie ma jednej odpowiedzi. Z drugiej strony wydaje się, że dość łatwo można pokusić się o przypuszczenia. Dokładnie rzecz ujmując, chodzi o szeroko rozumiany wstyd. Nie ma też co ukrywać, że mowa o temacie, w przypadku którego mamy do czynienia z niewłaściwym przedstawieniem rzeczywistości.

Czy nie jest przypadkiem tak, że wstydem powinno określać się tkwienie w błędzie? Jeśli pod względem fizycznym mamy zaniedbania i chcemy coś z tym zrobić, to nie ma w tym niczego wstydliwego. Naturalnie sporo osób może jednak uważać inaczej i jest to pewien problem. Otaczająca rzeczywistość ma naprawdę silny wpływ! Trudno też coś poradzić – trzeba sobie z tym poradzić.

Pamiętaj też, że jeśli jakaś osoba nie rozumie realiów, to znaczy, że ta osoba ma problem, z którego nie zdaje sobie sprawy.

O wstydzie możesz poczytać też tutaj.